środa,
Marian Sikora
Dzisiaj mija 74. rocznica śmierci Mariana Sikory – polskiego patrioty, żołnierza ruchu oporu, porucznika Armii Krajowej.
Marian Sikora urodził się w rodzinie chłopskiej 17 stycznia 1914 roku w Borysowie na Lubelszczyźnie. W 1936 ukończył Gimnazjum i Liceum im. Czartoryskich w Puławach. Kolejnym etapem była podchorążówka – został rezerwistą 2. Pułku Artylerii Ciężkiej w Chełmie. Wybuch wojny przerwał studia podjęte na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
W czasie kampanii wrześniowej walczył w obronie Lwowa w szeregach macierzystego pułku artylerii. Kiedy miasto zajęła Armia Czerwona, powrócił do rodzinnej wsi.
Na początku 1940 roku związał się z ruchem oporu. Był zastępcą dowódcy lokalnej grupy Związku Odwetu – organizacji wydzielonej ze Związku Walki Zbrojnej, której zadaniem było prowadzenie działalności dywersyjnej i sabotażowej. Występował pod pseudonimem „Czarny”, później zmienił go na „Przepiórka”. Od jesieni 1942 roku redagował tygodnik „Twierdza”.
W styczniu 1943 roku na bazie struktur Związku Odwetu powstał Kedyw – Kierownictwo Dywersji. „Przepiórka” został mianowany szefem Kedywu na obszarze inspektoratu puławskiego. Jednocześnie był dowódcą oddziału dyspozycyjnego. Na przełomie 1943 na 1944 roku za walkę z okupantem otrzymał krzyż Virtuti Militari. Brał udział w wielu akcjach zbrojnych, często polegających na wykolejaniu niemieckich pociągów. Dowodzony przez niego oddział charakteryzował się dużą bojowością i skutecznością.
25 lipca 1944 r. w ramach akcji „Burza” stoczył walkę z dużym oddziałem niemieckim, który zamierzał spalić miejscowość Końskowola. Po kilku godzinach starć oddział pacyfikacyjny został rozgromiony. Była to największa bitwa Armii Krajowej w Inspektoracie „Puławy”.
Wkrótce potem do Końskowoli wjechały sowieckie czołgi. 27 lipca rozpoczęto rozmowy z oficerami Berlinga. Dwa dni później oddział „Przepiórki” został rozbrojony przez żołnierzy LWP i NKWD. Po paru dniach Marianowi Sikorze udało się wydostać się z rąk Sowietów. W połowie sierpnia po apelu generała Bora o pomoc dla powstańczej Warszawy oddział „Przepiórki” próbuje jeszcze przedostać się do Warszawy, jednak po drodze zostaje powstrzymany przez NKWD. Trwa już jawna konfrontacja między NKWD a AK. Kierownictwo Okręgu AK kieruje Mariana Sikorę do Lublina.
Pod koniec października 1944 roku „Przepiórka” zostaje aresztowany przez NKWD i przewieziony na Zamek Lubelski. Przechodzi brutalne śledztwo, na początku grudnia wyrokiem Wojskowego Sądu Okręgowego w Lublinie zostaje skazany na karę śmierci. Rozprawa sądu była niejawna i odbyła się bez obecności adwokata i prokuratora. Wyrok wykonano 12 grudnia 1944 roku na Zamku Lubelskim.
Szkoła w Końskowoli, którą od spalenia uratował „Przepiórka”, przez lata nosiła imię człowieka, który zatwierdził jego wyrok śmierci. Wyrok z 1944 roku został unieważniony na podstawie ustawy z dnia 23 lutego 1991 o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego. W 2017 roku za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej prezydent RP Andrzej Duda nadał Marianowi Sikorze pośmiertnie Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.